Jeszcze kurzy się w domu brokat z Bożego Narodzenia, a już czas dodać więcej blasku, aby rozświetlić imprezę Sylwestrową. Tych parę dni pomiędzy Świętami a Sylwestrem mija zdecydowanie za szybko, prawie nie zostawiając mi nic czasu dla sylwestrowych przygotowań. Naprawdę nie wiem jak komuś udaje wybrać się do fryzjera i zabłysnąć w sylwestrową noc piękną fryzurą.
Uwielbiam pięknie zakręcone i ułożone loki, ale na pewno nie będą one moim sylwestrowym lookiem. Na szczęście znalazłam dla siebie idealną fryzurę na tegorocznego Sylwestra. Oprócz tego, że królowała ona na nie jednym wybiegu podczas NYFW w tym roku, to jest także błyskawicznie szybka do wykonania. Świetna i bardzo elegancka alternatywa dla zwykłego kucyka czy nawet warkocza. Z pewnością ciekawie wygląda i przykuwa wzrok. A znając mały sekret, którym dzisiaj się z Wami podzielę, przetrwa do końca najbardziej dynamicznej imprezy.
Jak zrobić
1. Zaczesz włosy do tyłu, zrób gładkiego kucyka i zwiąż go cieniutką gumką.
2. Wydziel cienkie pasemko włosów z kucyka i obwiąż je ciasno dookoła gumki, aby nie była ona widoczna. Końcówkę pasemka zabezpiecz wsuwką.
3. Rozdziel kucyka na dwie równe sekcje i zacznij je ciasno skręcać. Skręcaj na całą długość od góry do dołu. Bardzo ważne jest, żeby obydwie sekcje skręcać zgodnie z ruchem wskazówek zegara. To jest pierwszym sekretem, który gwarantuje, że fryzura będzie trzymać się razem.
4. Skręcone połówki kucyka zacznij skręcać razem przeciwnie do kierunku ruchu wskazówek zegara. To jest drugi sekret, żeby uzyskać tą fryzurę. Skręcone do końca połówki zabezpiecz cieniutką gumką.
5. Skręcony kucyk może z czasem poluzować się, dlatego trzeba pamiętać żeby skręcać go jak najbardziej ciasno.
