Jak mówi dawne przysłowie: „Niemcy jedzą dużo, Francuzi dobrze a Alzatczycy dużo i dobrze.” Kulinarnej mieszanki niemieckich i francuskich rarytasów, jaką jest kuchnia alzacka, można teraz zasmakować w samym sercu Warszawy. Niedawno otwarta restauracja „Les Amis” tuż przy Placu Trzech Krzyży proponuje zapomnieć na chwile o warszawskiej codzienności i zaprasza do siebie na kulinarną podróż po smakach i aromatach Strasburga, Colmar czy Wissemburga.
„Les Amis” to restauracja idealna nie tylko na wyrafinowany wieczór przy świecach czy ważny obiad biznesowy, ale także miejsce doskonałe na lunch, kawę, czy wieczorne spotkanie z przyjaciółmi. To miejsce, gdzie alzackie piwo, robione na miejscu, leje się na równi z wykwintnym francuskim winem. A o specjałach, jakich możecie skosztować, odwiedzając „Les Amis” oraz różnych ciekawostkach kuchni alzackiej opowiada nam właścicielka restauracji – Kamila Jobda.
Skąd pomysł na kuchnię alzacką w Warszawie?
Kuchnia alzacka jest bardzo zbliżona do kuchni polskiej. Bardzo wiele produktów i dań się pokrywa. Jak choćby choucroute – rodzaj alzackiego bigosu, jarret de porc – alzacka odmiana golonki lub kouglof – odmiana naszej polskiej babki, którą pieczemy, choćby na święta wielkanocne.
Nie było więc dużego ryzyka, że kuchnia nie przypadłaby do gustu polskim kubkom smakowym. Od zawsze pragnęłam zaprezentować tę kuchnię Polakom, jest tego warta.
Czym wyróżnia się kuchnia alzacka na tle słynnej „french cuisinne”?
Kuchnia alzacka jest dużo bardziej sytym połączeniem kuchni francuskiej i niemieckiej. Ciekawostką jest jednak fakt, że w Alzacji gastronomia znajduje się na piedestale. Alzatczycy bardzo zwracają uwagę na to, co jedzą i to właśnie w Alzacji znajduje się jedno z największych skupisk francuskich „gwiazdkowych” restauracji. W naszej restauracji staramy się połączyć prostotę alzackich dań z wysublimowaną kuchnią francuską.
Restauracje serwujące kuchnię francuską automatycznie szufladkujemy jako restauracje ekskluzywnne. Czy „Les Amis” też podąża drogą fine dinning?
Naszym założeniem jest połączenie najlepszej jakości z możliwie najniższą ceną. Przykładamy wagę do dań, które serwujemy, nie chcemy jednak odstraszać cenami. Chcemy, aby nasza restauracja była dostępna na każdą kieszeń.
Jakich alzackich specjałów możemy skosztować w „Les Amis”?
Przede wszystkim tartę flambée w wersji słonej i słodkiej i wielu różnych odsłonach – jest ona symbolem Alzacji, następnie choucroute i jarret de porc – rodzaj alzackiej golonki.
Czym różni się alzackie choucroute od polskiego bigosu?
Są dwie zasadnicze różnice: w Alzacji choucroute podlewa się rieslingiem, czego nie robimy w Polsce, w Alzacji też serwujemy ją z całymi kawałkami kiełbas. Mięs nie kroimy drobno tak jak w Polsce.
Najbardziej zaskakujący smak Alzacji?
Niewątpliwie choucroute de mer. W Alzacji występuje odmiana choucroute z rybą, a nawet owocami morza. Proszę sobie wyobrazić! Bigos z owocami morza. Ale musimy Was zaskoczyć, wbrew pozorom, to danie jest naprawdę dobre.
Kuchnia francuska i wino są parą doskonałą. Jakich alzackich win warto spróbować będąc w „Les Amis”?
W naszej restauracji serwujemy wina tylko i wyłącznie francuskie. Wychodzimy z założenia, że gama francuskich win jest tak bogata, że nie musimy szukać poza. W karcie mamy prawdziwe perełki. W ofercie znajdziecie Państwo cały przekrój win alzackich: sylvaner, riesling, gewurztraminer, pinot blanc, pinot noir, jak również przepyszną alternatywę dla szampana, Crémant d’Alsace.
2
zdjęcia rie world.