Mieszamy wszystkie składniki (poza solą i pieprzem) w miseczce do uzyskania jednolitej konsystencji. Zanurzamy kawałek jarmużu w sosie i wtedy próbujemy, ile należy dodać soli i pieprzu (próbując samego sosu nie dowiemy się zbyt wiele). Sos można przechowywać w lodówce nawet do tygodnia czasu.

Ciecierzycę wysypujemy na ręcznik papierowy i osuszamy. Przekładamy do miski, mieszamy z płatkami kokosowymi, oliwą, sosem sojowym i pieprzem cayenne do równomiernego pokrycia sosem wszystkich ziaren. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do rozgrzanego na 200°C piekarnika na około 20 minut, aż kokos i ciecierzyca się ładnie zarumienią i staną chrupiące. Wyciągamy z piekarnika i ostudzamy.

Z liści jarmużu wycinamy łodygi i rozdzieramy na mniejsze kawałki. Wkładamy do miski, dodajemy łyżeczkę oliwy i sporą szczyptę soli i masujemy jarmuż przez 2 – 3 minuty. Dzięki temu jarmuż zmięknie i stanie się zdecydowanie smaczniejszy. Następnie dodajemy poszatkowaną kapustę, brokuły i pokrojoną dość grubo kolendrę i pietruszkę. Dodajemy dressing i dokładnie mieszamy.

Grejpfrut dzielimy na cząstki, obieramy ze skórki i łamiemy na mniejsze kawałki. Awokado przecinamy na pół, wyciągamy miąższ ze skorupki, kroimy w dużą kostkę. Pokrojone owoce i awokado dodajemy do sałatki i delikatnie mieszamy.

Sałatkę nakładamy na talerze, dodajemy 3-4 łyżki pieczonej ciecierzycy i posypujemy nasionami chia. Gotowe!