Piknik: co, gdzie, jak … i z kim? Wizualny piknikowy poradnik

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za piękne piknikowe inspiracje. Mamy nadzieję, że niedługo zawita do nas babie lato i nadal będziecie nas inspirować swoimi jesiennymi piknikowymi wypadami.

Lato dobiega końca i podejrzewam, że każdy z Was już co najmniej raz spakował smakołyki do kosza czy plecaka i wybrał się na piknik. Jeżeli tak jak my uważasz, że lato jest po to by jak najwięcej przebywać na świeżym powietrzu wystawiając policzki do słońca, to ten artykuł jest dla ciebie. Przygotowałyśmy nasz wizualny piknikowy poradnik. Z nim każdy twój weekend będzie niepowtarzalny. Pamiętajcie, że ogranicza Was tylko Wasza wyobraźnia. Każdy z nas ma w głowie swój idealny piknik, w zupełnie innym miejscu, w innym towarzystwie, zajadając się zupełnie innymi potrawami. Ile osób tyle pomysłów. Ten post potraktuj jako wizualną ściągawkę, inspirację na kolejny słoneczny wypad. Mamy też dla Was nie lada niespodziankę. Chcemy poznać naszych czytelników, od bardziej kreatywnej strony.

Zainspiruj się i wybierz się na piknik, zrób zdjęcie, wstaw go na Instagram używając hashtag #RiEWorldPiknik oraz #KookandServe, a masz szanse otrzymać od nas niespodziankę. A może już byłaś na iście inspirującym pikniku i chcesz się nim pochwalić? Wystarczy, że dopiszesz do starej fotografii hashtag #RiEWorldPiknik oraz #KookandServe i też masz szansę wygrać. Mamy dla Was piękną deskę do serwowania z nowej kolekcji Kook&Serve. Szczegóły znajdziesz w regulaminie. Wykorzystaj lato w pełni i baw się dobrze! Już nie możemy się doczekać Waszych inspirujących fotografii!!!

Piknik na plaży jest chyba jednym z naszych ulubionych wariantów piknikowych. Kojarzy się nam nie tylko z weekendowym wypadem, ale także daje nam poczuć magiczny luz wakacji. Piasek pod palcami, wiatr z posmakiem morza i zapach skóry rozgrzanej słońcem. Tak widzimy swoje Dolce Far Niente.

Tradycje są dla nas świętością. Dlatego nie obejdzie się bez pikniku pod drzewami… W parku, w oranżerii, we własnym ogródku. Nawet na ławeczce pod ulubionym drzewem obok pracy. Bo pół godziny, w przerwie na lunch to też doskonały czas na mały piknik.

Jak robi się za gorąco w mieście w cieniu drzew, nie mówiąc już pod palącym słońcem nad wodą, to najwyższy czas spakować kosz lub plecak i wybrać się w góry. Rześka źródlana woda, chłodny oddech górskiego kamienia i zielone krony drzew ukoją nasz rozpalony umysł i pomogą się zregenerować. Piknik w górach jest dla nas czymś więcej niż odpoczynkiem. Wracamy po nim tak jak byśmy wrócili z obozu pełnego jogi i medytacji. Wyciszone, spokojne i przygotowane na kolejne wyzwania.

A może mały romans z miastem? Bo jak najlepiej powiedzieć swojemu miastu „je t’aime” jak nie pakując butelki wytrawnego czerwonego wina do kosza i wybierając się na dłuższe zwiedzanie. Rozkładamy kocyk, otwieramy wino i spoglądamy na urokliwe kamienice bądź nowoczesne wieżowce w naszym mieście. Mamy tyle weekendów przed sobą, aby je dobrze poznać.

Wizualny piknikowy poradnik | Kosz piknikowy

W KOSZU

W TOREBCE

W DREWNIANYM PUDEŁKU

W PLECAKU

NA PALETACH

NA ŁÓDCE

NA STOLE

NA KOCYKU

NA LIŚCIU PALMY

NA JACHCIE

PARYSKI

RETRO

AMERYKANSKI

BOHO

NA BOGATO

KANAPKOWA UCZTA

SER i WINO

MORSKIE SMAKI

RODZINNY

Z PRZYJACIÓŁMI

FIRMOWY

Z NAJLEPSZYM TOWARZYSZEM

źródło zdjęć PINTEREST

Z przyjemnością chcemy poinformować, że zwyciężczynią naszego piknikowego konkursu została Marianna autorka tego pięknego zdjęcia. Tak jak wspominaliśmy wcześniej piknik na plaży jest naszym ulubionym, tym bardziej, że ten weekend spędzamy nad polskim morzem.

Zdjęcie Marianny zainspirowało nas do spontanicznego popołudnia w francuskimi stylu. Warzywa i owoce kupione w supermarkecie po drodze na plażę, bagietka wyłowiona w przybrzeżnej piekarni i duży szal, który ma chronić od północnego wiatru zamiast kocyka. Oh, La vie en rose…